Akupresura ostatnio pojawiła się w naszym kraju jako modne pojęcie. Każdy, kto ma okazję, chce jej spróbować – wydaje się to tak egzotyczne, a jednocześnie eleganckie i modne. Czy tak naprawdę jest akupresura i czy warto z niej korzystać?
Jest to metoda leczenia wywodząca się z Chin. W tym kraju ma ona swoją długą tradycję, sięgającą kilka tysięcy lat wstecz. Wyróżniamy akupresurę twarzy, dłoni, stóp itd.. Praktycznie rzecz ujmując, akupresura może dotyczyć całego ciała. Jest to bowiem „zabieg” polegający na uciskaniu, dotykaniu, masowaniu, opukiwaniu, głaskaniu określonych miejsc na ciele człowieka. Nazwa akupresura powstała na wzór innego podobnego sposobu leczenia, mniej u nas popularnego – akupunktury. Tak więc naprawdę ona oznacza „naciskanie igłą” co z rzeczywistością nie ma nic wspólnego.
Różnie się interpretuje działanie akupresury, w zależności od tego, która konwencja nas dotyczy i na ile wierzymy w naukę, a na ile w energię. W podstawowym rozumieniu wywodzącym się z Chin akupresura opiera się na przepływie energii Yin i Yang. Dotyk sprawia, że energia ta się uwalnia i zaczyna w równowadze krążyć w organizmie. Według chińskich lekarzy bowiem brak równowagi jest głównym i najważniejszym powodem większości chorób somatycznych jakie spotykają człowieka.
Z kolej wyjaśnienia konwencji zachodniej są dużo mniej „magiczne”. Różny stopień nacisków, pobudza zakończenia nerwów. To następnie wpływa na obwodowy oraz ośrodkowy układ nerwowy. Impulsy powstałe w ten sposób biegną najpierw do mózgu, a konkretniej do kory mózgowej, a następnie do chorego narządu, powodując zmniejszenie bólu. W pewnym sensie możemy więc stwierdzić, że akupresura jest starszą siostrą masażu.
Jeśli tylko jesteśmy gotowi spróbować czegoś dość drogiego i egzotycznego – odważmy się. Akupresura w żaden sposób nie jest w stanie nam zaszkodzić, może tylko pomóc zmniejszyć ból. Jednak nie traktujmy jej jako jedynej metody leczenia – to tylko mały, zastępczy sposób na wyciszenie organizmu. Jeśli faktycznie czujemy, że coś jest z nami nie tak – nie szukajmy pomocy u Chińczyków, a udajmy się do lekarza. Medycyna jest jedynym sposobem na rozwiązanie problemu w stu procentach. Środki doraźne traktujmy jako ciekawostkę i nowy sposób na bardzo przyjemny relaks.
Was this helpful?
0 / 0