Dziecko to dla każdego z nas, rodziców największy skarb. Od chwili poczęcia i oczekiwania na jego urodzenie martwimy się czy urodzi się zdrowe. Każdy mądry i odpowiedzialny rodzić chce aby jego dziecku żyło się dobrze, by nie miało trosk i smutków. Jednak problemy, cierpienie, strach i obawy nierozerwalnie łączą się z życiem człowieka. Tu nie liczy się płeć, wiek lub cechy charakteru. Każdy człowiek inaczej radzi sobie z negatywnymi emocjami. Dziecko ze względu na swoją niesamodzielność i małe doświadczenie życiowe bardzo często nie umie sobie z nimi poradzić. W takich sytuacjach jest skazany na pomoc ludzi mu najbliższych czyli rodziców.
Istnieje przekonanie, że dziecku już w łonie matki towarzyszą pewnego rodzaju emocje. Są one uzależnione od stanu fizycznego i emocjonalnego przyszłej mamy. Jeśli ona się złości albo denerwuje produkowany jest hormon stresu. Dociera on do płodu wraz z krwią przez łożysko. Hormony te zwiększają częstotliwość bicia serca, kurczą naczynia krwionośne a co za tym idzie zmniejszają przepływ krwi. To z kolei zmniejsza przepływ składników odżywczych i tlenu w stronę dziecka. W początkowej fazie ciąży duża dawka stresu może spowodować poronienie a w bardziej zaawansowanej może w skrajnych przypadkach wywołać poród przed wyznaczonym terminem. Badania pokazują, że przeżywanie silnych emocji w czasie ciąży ma wpływ na noworodka. Dzieci te mają problemy z oddychaniem, dużo częściej płaczą, są nerwowe i nie chcą jeść. Warto więc w okresie dziewięciu miesięcy nieco się uspokoić i wyciszyć. Zaleca się częste głaskanie po brzuchu co zwiększa relację matki z dzieckiem i daje mu większe poczucie bezpieczeństwa.
Gdy już dziecko przyjdzie na świat, podczas pierwszych miesięcy życia nie potrafi określić co mu dolega, przeszkadza lub z jakiego powodu czuje dyskomfort. Komunikuje to wtedy płaczem. Odgadnięcie o co w danej chwili mu chodzi jest bardzo trudne. Szczególnie jeśli to są najbliższe dni tuż po porodzie. Młodzi rodzice czują wtedy zakłopotanie a często również strach, że ich dziecku dzieje się coś złego. Warto wtedy przyłożyć go do piersi matki, bo być może jest głodne. Jeśli niedawno odbywało się karmienie płacz może sygnalizować, że należy naszego maluszka przewinąć lub jest mu po prostu za gorąco. Płacz to również sygnał, że dziecko odczuwa ból, w takiej sytuacji, jeśli nie występują objawy choroby, może to być zwykła kolka. Jeżeli wszystkie te możliwości wyeliminujemy weźmy go na ręce, włóżmy mu smoczek do buzi i zacznijmy go delikatnie kołysać. Być może niemowlak potrzebuje tylko naszej bliskości.
Szczepienie to jedna z mniej przyjemnych dla dzieci czynności. Najważniejsza podczas tego zabiegu jest obecność rodzica. Dziecko musi czuć, że nie jest samo, że do kogoś bliskiego może się przytulić. Tuż po samym zabiegu dobrze jest dać mu smoczek i jakąś zabawkę żeby jak najszybciej mogło zapomnieć o bólu. Ważne jest aby jak najszybciej odwrócić jego uwagę od nieprzyjemnych przeżyć.
Dziecko gdy jest zmęczone, również może płakać i wysyłać wyraźne sygnały. Są to najczęściej: odwracanie głowy, zamykanie oczu i pocieranie rączką po twarzy. Jeśli taka sytuacja ma miejsce a malec jest już po kąpieli trzeba pomóc się mu wyciszyć i włożyć go do łóżeczka. W zależności od potrzeby przykryć kocykiem lub kołderką, mając na uwadze by nie było mu za gorąco. Możemy także włożyć do łóżeczka jego ulubioną przytulankę. Cicho śpiewane kołysanki na pewno pomogą mu spokojnie zasnąć.
Gdy wyruszamy z dzieckiem w podróż samochodem warto zabrać ze sobą kilka gadżetów, które umilą mu wycieczkę i sprawią, że nie będzie się nudzić. Podstawową rzeczą są zabawki. Powinny być one dostosowane do wieku naszej pociechy i muszą mieć możliwość zabawy nimi w aucie. Z tego powodu odradzamy zabieranie puzzli czy klocków. Będziemy ich musieli później szukać po całym samochodzie. Jeśli jedziemy w dłuższą trasę przydatna okaże się poduszka podtrzymująca kark dziecka i zapewniająca większy komfort podróżowania. Doskonałym pomysłem w przypadku starszych dzieci jest zabranie ze sobą przenośnego odtwarzacza DVD i kilku nowych bajek. Mamy wówczas gwarancję, że podróż wszystkim szybciej minie. Jeśli jest to młodsze dziecko, a chcemy przewozić go z przodu, tyłem do kierunku jazdy nie zapomnijmy o wyłączeniu poduszki powietrznej od strony pasażera w pojeździe.
Często może dochodzić do sytuacji w których nasze dziecko wpada w histerię. Wtedy możemy odczytać to jako próbę zwrócenia na siebie uwagi albo chęć wymuszenia na nas czegoś co w danej chwili mu zabraniamy. Nerwy, groźby czy krzyki nic tu nie pomogą. Trzeba wytłumaczyć maluchowi daną sytuację i pokazać że to my tu decydujemy. Jeśli raz ulegniemy w przypadku gdy nie jest to wskazane, możemy być pewni, że przy następnej, podobnej okazji również to zrobimy. Jeśli nie możemy opanować histerii dziecka najlepiej ją zignorować. Wtedy zobaczy ono, że nie robi to na nas wrażenia a swoim zachowaniem nic nie wskóra.
Jeśli dziecko płacze warto się nad nim pochylić. Okazać zainteresowanie i podjąć próbę wykrycia przyczyn rozgoryczenia. W wielu sytuacjach może chodzić o naprawdę błahą rzecz, jednak dla naszego dziecka ważną i nie do pokonania. Pamiętajmy, że trzeźwo myślący i rozważni rodzice to spokojne i szczęśliwe dzieci.
Was this helpful?
0 / 0