Wrzuć artykuł na Fejsa! poleć na NK
Posiadanie dziecka jest marzeniem większości ludzi. Do pewnego czasu każdy stara się wyszaleć, wyszumieć i zaczerpnąć radości z bycia osobą młodą, niezależną i gotową dosłownie na wszystko. Przychodzi jednak etap w życiu, gdzie następuje chęć założenia rodziny, posiadania dziecka, okres pełen stabilizacji i uspokojenia. Dziecko to największy skarb, na jaki w ogóle można sobie pozwolić. To dar z nieba, za który każdy powinien być Bogu wdzięczny.
Okres ciąży, a potem narodzin tej najważniejszej pociechy, to czas szczególnie ważny i istotny. Oboje z rodziców chcą jak najwięcej czasu spędzać z noworodkiem, obserwując je jak śpi, jak je, jak się uśmiecha i spogląda na życie. Nie zawsze jednak każdy ma takie szczęście, że udaje się mu stworzyć pełną rodzinę dla takiego malucha. Często słyszymy o nieplanowanych ciążach lub co gorsza wpadkach z przypadkowym człowiekiem.
Niezależnie od tego, o jakiej sytuacji wtedy mówimy, najwięcej krzywdy dozna właśnie jeszcze nienarodzone dziecko. Wiadomo przecież, że jeżeli taka wpadka nastąpiła, nic nie zmusi dwojga osób do tego, by oni ze sobą byli. Jedni oczywiście starają się spróbować stworzyć rodzinę, udaje się im to, zaś inni, nawet czegoś takiego nie próbują. Nieodpowiedzialny więc ojciec dziecka odchodzi, a przyszła matka zostaje „z brzuchem”.
Samotne wychowywanie dziecka
Czy samotne rodzicielstwo musi jednak być skazane na niepowodzenie? Czy dziecko, które jest wychowywane przez jednego z rodziców, nie może być szczęśliwe? Oczywiście, że nie ma na to reguły i tak, jak dziecko w rodzinie pełnej, tak również i dziecko z rodziny niepełnej może być w równym stopniu kochane i może też w równym stopniu czuć się osobą szczęśliwą. Wszystko zależy od tego, jak zachowuje się rodzic, na którego spadła pełna odpowiedzialność za wychowanie małej pociechy. Jedni nie potrafią sobie z taką sytuacją radzić, zaś inni, chcąc zrekompensować dziecku to, że nie będzie z nim drugiego rodzica, dają od siebie 200% tego, co są po prostu w stanie dać.
Samotna matka
Jedno jest pewne – samotne macierzyństwo nie jest rzeczą łatwą. Matka zostaje z dzieckiem sama i musi samotnie poradzić sobie z tym, by to dziecko wyrosło na porządnego człowieka. Samotne wychowywanie dziecka może odbyć się zarówno tuż po jego urodzeniu, jak również i na pewnym etapie życia. Dziecko może być wychowywane przez jedno z rodziców na skutek rozwodu, śmierci jednego z rodziców, czy ewentualnie wskutek zrzeczenia się wszelkich praw rodzicielskich. Nie jest łatwo poradzić sobie z takim zadaniem, aczkolwiek jeśli ktoś ma w sobie dużo siły, ktoś kocha to dziecko nad życie i ktoś do tego ma przyjaciół i rodzinę, która służy pomocą, to dziecko wychowywane przez jednego z rodziców może być naprawdę bardzo szczęśliwym człowiekiem. Ta mała istotka, którą matka przez dziewięć miesięcy nosiła pod sercem, nie jest przecież niczemu winna, nie ma wpływu na to, że jej rodzice nie potrafią ze sobą żyć i razem tego dziecka wychowywać.
Samotne rodzicielstwo
Na rodzicu, który zostaje z maleństwem, spoczywa ogromny obowiązek. Musi on w pojedynkę zrobić wszystko, by ten mały człowiek, który widzi w nim szczęście, radość i miłość, mógł cieszyć się życiem i być wychowywanym tak, by w przyszłości stał się człowiekiem pełnym serca i miłości do świata i do innych ludzi. Często takie zadanie jest bardzo wysoko zawieszoną poprzeczką, którą jednak należy starać się ze wszystkich sił przeskoczyć. Czy jest to możliwe? Oczywiście, że tak! Samotny rodzic nie oznacza od razu zły rodzic. O tym trzeba pamiętać i to trzeba mieć również zawsze na uwadze.
Was this helpful?
0 / 0