Sos tatarski

Wrzuć artykuł na Fejsa! poleć na NK

Sos tatarski – już samo brzmienie tych słów budzi miłe skojarzenia. Wielkanocne jajka oraz mięsa nie mogą się wręcz obejść bez dodatku tej pysznej mieszanki. Przez wielu niedoceniany, sos tatarski ma w polskiej (i nie tylko ) kuchni zasłużoną, wysoka pozycję. Raczyli się nim nasi przodkowie już kilkaset lat temu a tradycyjna receptura przetrwała do dziś i cieszy kolejne pokolenia wielbicieli dobrego, klasycznego jedzenia. Warto czerpać z tej przebogatej tradycji szczególnie dziś, czyli w czasach, kiedy modna jest kuchnia fusion i większość ludzi wychodzi z założenia, że każda kuchnia jest lepsza od rodzimej. Na przekór przysłowiu, a może raczej w zgodzie z nim będziemy chwalić własne a cudze odłożymy na jakiś czas na półkę. Niech czeka na swoją kolej, a my w tym czasie zajmiemy się przygotowaniem sosu tatarskiego.

Sos tatarski – przepis

Potrzebne nam będą:

– dwa ugotowane na twardo jaja, – dwa surowe żółtka, – ćwierć szklanki oliwy z pierwszego tłoczenia (mały włoski wtręt, wybaczalny), – po łyżce tartego chrzanu i siekanego szczypiorku, – pięć dag marynowanych grzybków (pieczarki, prawdziwki, podgrzybki, lub inne, ulubione), – dwa średniej wielkości korniszony, – 3 łyżki dobrej musztardy, – ćwierć szklanki śmietany, – sól, cukier,

– cytryna lub odrobina octu.

Jajka obieramy, oddzielamy białka od żółtek. Żółtka wkładamy do miski i rozcieramy je na gęsta, kremową i puszystą masę razem z musztardą i surowymi żółtkami. Stopniowo dolewamy cieniutkim strumieniem olej i nie przestajemy mieszać. W taki sposób uzyskaliśmy domowej roboty majonez. Do ubijania najlepsza będzie trzepaczka w kształcie rózgi, z okrągłymi zakończeniami. To jednak nie koniec pracy. Do majonezu dodajemy teraz drobniutko posiekane grzybki, białka jaj i korniszony (tutaj uwaga – można użyć także ogórków kiszonych oraz konserwowych, byle nie świeżych). Mieszamy z chrzanem i siekanym szczypiorkiem i na koniec dodajemy śmietanę oraz doprawiamy do smaku solą, cukrem i octem lub sokiem z cytryny. Jeśli uzyskamy zbyt gęsta konsystencję, możemy sos rozrzedzić bulionem drobiowym, warzywnym albo wodą.

Teraz przychodzi pora na propozycje podania. Oczywiście pierwsze skojarzenia to sos tatarski do jajek, jednak myli się ten, kto sądzi, że sos tatarski nadaje się jedynie do tego. Warto skosztować zimnych pieczonych mięs (schabu, cielęciny lub wołowiny) udekorowanych kleksem naszego sosu. Wydobędzie on nieznane nam smaki i aromaty oraz uczyni te dania bardziej charakterystycznymi. Będzie on doskonale współgrał także z rybami, (sos tatarski do śledzi – poezja smaku!) owocami morza oraz zwykłymi frytkami. Można go wzbogacić o kapary lub starty żółty ser. Z jego dodatkiem na smaku zyskają także wędliny oraz sałatka śledziowa. Możliwości są nieograniczone więc zachęcamy was do próbowania różnych kombinacji. Zawsze używajcie dobrej jakości składników, bo stanowią one bazę i podstawę dla naszych potraw. Trzymajcie się z dala od gotowych sosów w słoikach. Jedyne, co w nich znajdziecie, to rozczarowanie. Nic nie może się przecież równać ze smakiem potraw i dodatków do nich przygotowywanych własnoręcznie, w domowym zaciszu.

Was this helpful?

0 / 0