Zdrada kontrolowana

Wrzuć artykuł na Fejsa! poleć na NK

Szczęśliwe małżeństwo = kochający mąż i żona, którzy świata poza sobą nie widzą i nawet przez myśl im nie przejdzie, że mogliby być z kimś innym. Tak właśnie postrzegany jest związek małżeński przez większość ludzi i do głowy im nie przyjdzie, że szczęśliwym można też być w związku, w którym dopuszcza się tzw. zdradę kontrolowaną. Czy można to jednak uznać za prawdziwą zdradę małżeńską? Z pewnością jest to temat kontrowersyjny.

Zdrada kontrolowana

Zdrada kontrolowana jest dość świeżym zjawiskiem i polega na tym, że małżonkowie aprobują fakt, iż ich druga połowa uprawia seks z inną osobą, a często nawet podnieca ich obserwowanie takiego stosunku. W takim związku mąż i żona szukają właśnie takich dodatkowych bodźców seksualnych, ponieważ zwykłe eksperymenty seksualne tylko z własnym współmałżonkiem przestały im wystarczać.

Zdrada małżeńska bez konsekwencji?

Zdrada żony czy męża staje się więc jawna, czyli tak do końca chyba przestaje być zdradą. Jak bowiem można nazwać to, że zdradza się swego partnera za jego pozwoleniem i często także z jego udziałem?

Wśród różnych rodzajów zdrad najbardziej popularna jest zdrada cielesna, która jest najbardziej „popularna”. Okazuje się jednak, że poza tym typem zdrady istnieje również coś takiego jak zdrada emocjonalna. Polega ona na tym, że jedno ze współmałżonków przestaje traktować drugiego jako najważniejszą osobę w swoim życiu, której to pierwszej wyznaje swoje problemy i troski, z którą rozmawia o najbardziej istotnych dla swojego życia sprawach.

W rolę takiej osoby wstępuje wtedy ktoś z zewnątrz, np. bliski przyjaciel czy przyjaciółka z pracy. W przypadku zdradzanych w ten sposób kobiet okazuje się, że boli je to bardziej niż gdyby mąż poszedł do łóżka z inną kobietą. Podobnym rodzajem zdrady, ale już nieco bardziej niebezpiecznym jest zdrada psychiczna. Przejawia się ona w tym, iż jeden z partnerów zaczyna obsesyjnie myśleć o innej osobie i ma na jej temat snuje codzienne fantazje erotyczne oraz pragnie często przebywać w jej towarzystwie. Od tej zdrady jest już bliski krok do zdrady cielesnej.

Zdrada małżeńska może więc przyjmować różne oblicza, w każdej jednak któreś z małżonków wyraźnie cierpi i czuje się odrzucone. Natomiast w zdradzie kontrolowanej tego nie ma, gdyż oboje partnerzy zgadzają się na nią. Trudno powiedzieć, więc czy można to uznać za zdradę małżeńską.

W gruncie rzeczy ze zbyt wielu historii tego typu małżeństw przebija odczucie, iż pomimo oficjalnej aprobaty druga strona czuje się zazdrosna i może w głębi duszy jest lekko zraniona, gdy kontrolowana zdrada odbywa się bez jej uczestnictwa. Wszystko więc zależy od indywidualnego nastawienia i własnego poczucia moralności. W moralności religijnej oraz obyczajowej zdrada kontrolowana pozostaje zdradą małżeńską.

Was this helpful?

1 / 1